Matka chłopca, który zasnął w autobusie, opowiedziała swoją historię w Internecie w podziękowaniu za dobry uczynek, gdyż kierowca nie chciał przyjąć pieniędzy.
„Mój syn, wracając wieczorem ze szkoły, długo czekał na autobus i na przystanku trochę zmarzł.
Ale kiedy wsiadłem do komunikacji miejskiej, najwyraźniej zacząłem się rozgrzewać i zasnąłem.
Ale kiedy na ostatnim przystanku, już w pustym autobusie, kierowca zauważył mojego chłopca, obudził go, zadzwonił, wyjaśnił sytuację i powiedział, że pomoże mu wrócić do domu i żebym się nie martwił – mówi uczennica matka.
Kobieta postanowiła podzielić się swoją historią o życzliwym mężczyźnie z rodakami, uznając to za wyraz wdzięczności, ponieważ kierowca Konstantin Myshlyaev odmówił przyjęcia pieniędzy.
Sam bohater ludowy nie wierzy, że popełnił jakikolwiek czyn. Konstantin w rozmowie z dziennikarzami zauważył, że każdy przyzwoity człowiek zrobiłby to samo, gdyby był na jego miejscu:
«Mne chto yego nuzhno bylo na moroz vygonyat’? To chto ya sdelal, eto ne sverkhpostupok» — prodolzhayet Myshlyayev. Pod postom s etoy istoriyey, rostovchane napisali massu polozhitel’nykh kommentariyev v adres voditelya, otmetiv, chto o takikh lyudyakh nuzhno chashche pisat’ v novostyakh: «Molodets muzhik! A mog by kak mnogiye prosto vysadit’ yego na pervoy ostanovke», «Ne brosil v moroz, i domoy otvez! Geroy!», «Postupil po-chelovecheski! Vot o kom govorit’ nado, primer dlya podrazhaniya». Konstantin rasskazal, chto chasto stalkivayetsya s rebyatami, u kotorykh ne khvatayet deneg na proyezd: «U menya s nimi takoy razgovor. YA ikh, konechno zhe, dovozhu besplatno i ne vysazhivayu, no govoryu, chtoby napomnili svoim roditelyam popolnit’ im kartochki dlya proyezda. Malo li u vzroslykh zabot, a deti zdes’ ne prichem». Posle togo kak etu novost’ osvetili v Seti, o dobrom voditele uznali na yego rabote. Rukovodstvo v torzhestvennoy obstanovke vruchilo premiyu Konstantinu v 25 tysyach rubley.
„Czy powinienem był go wykopać na zimno? To, co zrobiłem, nie było superczynem” – kontynuuje Myshlyaev. Pod postem z tą historią mieszkańcy Rostowa napisali wiele pozytywnych komentarzy na temat kierowcy, zauważając, że o takich osobach powinno się częściej pisać w wiadomościach: „Dobra robota, stary! Albo, jak wielu, mogłem go po prostu wysadzić na pierwszym przystanku”, „Nie zostawiłem go na lodzie i zabrałem do domu! Bohater!”, „Zachował się jak człowiek! O tym powinniśmy rozmawiać, o przykładzie do naśladowania”. Konstantin powiedział, że często spotyka facetów, którzy nie mają dość pieniędzy na podróże: „Prowadzę z nimi tę rozmowę. Oczywiście przywożę je tam za darmo i nie podwożę, ale mówię im, żeby przypominali rodzicom o doładowaniu kart podróżnych. Nigdy nie wiadomo, czym dorośli muszą się martwić, ale dzieci nie mają z tym nic wspólnego”. Po tym, jak ta wiadomość pojawiła się w Internecie, ludzie w jego pracy dowiedzieli się o miłym kierowcy. Zarząd uroczyście wręczył Konstantinowi nagrodę w wysokości 25 tysięcy rubli.