W piątkowy poranek w miejscowości Makowa na Podkarpaciu doszło do dramatycznego wypadku. Do zdarzenia zadysponowano liczne jednostki ratownicze, w tym śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa, Kielc i Sanoka.
Okoliczności wypadku na Podkarpaciu
Do wypadku doszło 28 marca 2024 roku około godziny 10:30 w miejscowości Makowa, w powiecie przemyskim (woj. podkarpackie).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że autokar jadący z miejscowości Arłamów na łuku drogi podczas wymijania z samochodem ciężarowym zjechał na pobocze i zsunął się do rowu, gdzie przewrócił się na bok – przekazała PAP aspirant Joanna Golisz z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Według informacji RMF FM w autokarze znajdowało się 30 osób, natomiast według innych doniesień liczba pasażerów wynosiła 40.
Badanie wykonane alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy – przekazała aspirant Golisz.
Autokarem podróżowało kilkadziesiąt osób
Zdarzenie zostało początkowo zakwalifikowane jako “zdarzenie masowe”, co skłoniło służby do podjęcia natychmiastowych działań. Na miejsce wysłano 11 zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz policję.
Do miejscowości Makowa w powiecie przemyskim (woj. podkarpackie) zostały skierowane trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyny wystartowały z baz w Krakowie, Kielcach i Sanoku w odpowiedzi na poważny wypadek autokaru, który został zakwalifikowany jako zdarzenie masowe – podał w piątek, 28 marca, portal Remiza.pl.