25-letni Australijczyk padł ofiarą tragicznego wypadku w Queensland.
Gdy wraz z przyjaciółmi kopali bardzo głęboki dół, młody mężczyzna wpadł do środka i nie przeżył odniesionych obrażeń.

Młody mężczyzna tragicznie wpada do dziury
W Queensland w Australii 25-letni mężczyzna zmarł w sobotę 2 grudnia na kempingu nad morzem na wyspie Bribie, na wschodzie kraju. Josh Taylor, mężczyzna o imieniu Josh Taylor, wykopał z przyjaciółmi dół o głębokości 1,5 metra, w którym miał zamiar upiec świnię, podaje agencja prasowa 9News. Jednak młody mężczyzna przypadkowo wpadł głową do wody.

La victime n’avait plus de pouls
Członkowie rodziny, przyjaciele i strażnicy rzucili się, by wyciągnąć ofiarę z dołu, ale zawalony piasek uniemożliwił wydostanie się. Kiedy w końcu odzyskał przytomność, Josh Taylor nie miał pulsu. Jego krewni podjęli próbę reanimacji, zanim przybyli na miejsce ratownicy medyczni.

Młody mężczyzna nie przeżył
Młodego mężczyznę w stanie krytycznym przewieziono do szpitala Princess Alexandra w Brisbane, gdzie umieszczono go na oddziale intensywnej terapii. Jednak mimo prób utrzymania go przy życiu, nie przeżył, jak poinformowała w środę 6 grudnia jego rodzina.
Podróż nad morze zakończyła się tragedią. W Queensland w Australii 25-letni mężczyzna zmarł w sobotę 2 grudnia na kempingu nad morzem na wyspie Bribie, na wschodzie kraju. Josh Taylor, mężczyzna o imieniu Josh Taylor, wykopał z przyjaciółmi dół o głębokości 1,5 metra, w którym miał zamiar upiec świnię, podaje agencja prasowa 9News. Jednak młody mężczyzna przypadkowo wpadł głową do wody.
Członkowie rodziny, przyjaciele i strażnicy rzucili się, by wyciągnąć ofiarę z dołu, ale zawalony piasek uniemożliwił wydostanie się. Kiedy w końcu odzyskał przytomność, Josh Taylor nie miał pulsu. Jego krewni podjęli próbę reanimacji, zanim przybyli na miejsce ratownicy medyczni.
Kotek wypuszczony na rynek w celu pokrycia kosztów hospitalizacji
Młodego mężczyznę w stanie krytycznym przewieziono do szpitala Princess Alexandra w Brisbane, gdzie umieszczono go na oddziale intensywnej terapii. Jednak mimo prób utrzymania go przy życiu, nie przeżył, jak poinformowała w środę 6 grudnia jego rodzina.
Kilka dni wcześniej jego rodzina uruchomiła internetową kampanię crowdfundingową mającą na celu pokrycie kosztów leczenia szpitalnego, podczas gdy Josh Taylor wciąż walczył o życie. Zbiórka pieniędzy okazała się dużym sukcesem – zebrano ponad 60 tys. dolarów. Josh Taylor został opisany przez tych, którzy go znali, jako „pełna życia i przygód dusza, która przynosiła mnóstwo radości ludziom wokół siebie”.