Burza po odcinku “Sanatorium miłości”. Uczestniczka ostro skrytykowana przez widzów

Trwająca edycja programu “Sanatorium miłości” jest pełna emocji.

Nie brakuje bowiem dramatów i kłótni. Jeden z uczestników zdecydował się nawet opuścić program. Teraz prawdziwa burza rozpętała się wokół Anny.

Okazuje się, że jej zachowanie wyjątkowo oburzyło telewidzów. Dlaczego? Prezentujemy szczegóły.

“Sanatorium miłości” wzbudza ogromne emocje
“Sanatorium miłości” to jeden z najbardziej lubianych programów w polskiej telewizji. Show prowadzone przez Martę Manowską cieszy się tak dużą popularnością ze względu na życiowe historie oraz autentyczności prezentowanych bohaterów. Program pokazuje bowiem życie 12 osób w wieku powyżej 60 lat, którzy przez trzy tygodnie poznają się i wspólnie biorą udział w różnego rodzaju aktywnościach.

Obecnie na antenie TVP gości siódma edycja tego lubianego formatu. Tym razem jego uczestnicy spędzają miło czas w sanatorium, które mieści się w Mikołajkach na Mazurach. Jak jednak przystało na prawdziwe reality show nie brakuje tutaj kryzysowych sytuacji sprzeczek czy niedopowiedzeń między uczestnikami. Teraz oberwało się jednej z kuracjuszek. Widzowie nie pozostawili na niej suchej nitki. Dlaczego? Prezentujemy szczegóły całej sprawy.
Po ostatnim odcinku “Sanatorium miłości” w sieci zawrzało. Jedna z uczestniczek została ostro skrytykowana za swoje zachowanie, które widzowie określili jako “końskie zaloty” i “lans na siłę”.

W komentarzach nie brakuje mocnych opinii: wielu fanów programu zarzuca jej brak autentyczności i szukanie rozgłosu zamiast prawdziwego uczucia.
“To już nie jest romantyzm, tylko teatr” — piszą internauci.

Czy uczestniczka odniosła się do fali krytyki? Emocje nie słabną.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *