Victor Santos był człowiekiem, którego szanowano, bano się go, ale nie kochano. Jego nazwisko rozbrzmiewało w monachijskich kręgach biznesowych jako człowieka, który zbudował imperium – krok po kroku, bez względu na uczucia, moralność czy konsekwencje.
Jego korporacja, NordBau GmbH, była jedną z najbardziej wpływowych w niemieckim przemyśle budowlanym.
Ale za maską sukcesu krył się człowiek, który nie poradził sobie z najważniejszą rzeczą ze wszystkich: swoim bólem.
Wszystkie wydarzenia, postacie i scenariusze są wytworem wyobraźni i nie powinny być traktowane jako prawdziwe lub odzwierciedlające rzeczywiste wydarzenia.
Filmy mają angażować, prowokować do myślenia i inspirować poprzez kreatywne opowiadanie historii. Ta historia jest przeznaczona wyłącznie do celów edukacyjnych i inspirujących.
Nie ma na celu krytykowania ani obrażania jakiejkolwiek osoby lub grupy.
Głównym celem jest zapewnienie rozrywki, zmotywowanie i zachęcenie widzów do przyjęcia pozytywnych wartości moralnych.