W zimny, deszczowy poranek Judy przybyła do luksusowej restauracji, w której pracowała na pół etatu. Młoda kobieta w przemoczonym płaszczu i z mokrymi włosami starała się ogrzać, wchodząc przez eleganckie drzwi lokalu.
„Dzień dobry”, przywitała się, starając się emanować pozytywną energią pomimo pochmurnej pogody. Przybyły personel, w tym Madison, arogancka kierowniczka, która uważała się za lepszą od wszystkich, ledwo na nią zareagował.