Walentyna Pietrowna była nauczycielką szkoły podstawowej, która szczerze wierzyła, że jej zadaniem jest nie tylko nauczanie dzieci, ale także wspieranie ich w trudnych chwilach.
Pewnego dnia, w środku zimy, zauważyła, że jeden z jej uczniów, Ilja, ma na sobie stare buty, które od dłuższego czasu nie chroniły go przed zimnem.
Był sierotą, mieszkał w domu dziecka i po prostu nie miał pieniędzy na nowe buty.