Traci nogi z powodu produktu, którego wszyscy używają w domu…

A co, gdyby zwykły przedmiot mógł wszystko zmienić?

To właśnie przydarzyło się Lauren Wasser, kalifornijskiej modelce, której historia życia była daleka od zwyczajności.

W wieku 24 lat jej życie wywróciło się do góry nogami z powodu rzadkiej infekcji związanej ze stosowaniem prostych produktów higienicznych.

Dziś przekształca swoje przeżycia w przesłanie nadziei, aby żadna inna kobieta nie musiała przechodzić przez to, co ona.

Nagłe uczucie choroby… i nieoczekiwana diagnoza

Wszystko zaczęło się od chwilowego zmęczenia. W 2012 roku Lauren trafiła do szpitala z objawami grypopodobnymi. Lekarze szybko jednak zorientowali się, że to nie wirus sezonowy. Cierpiała na  zespół wstrząsu toksycznego (TSS) , rzadką, ale poważną infekcję bakteryjną wywołaną długotrwałym stosowaniem tamponów.

Lauren, pogrążona w śpiączce przez kilka dni, walczyła między życiem a śmiercią. Kiedy się obudziła, werdykt był jednoznaczny: infekcja była tak zaawansowana, że ​​dla jej ratunku konieczna była amputacja prawej nogi.

Rzeczywistość trudna do zaakceptowania

Ledwo wyszła ze szpitala, Lauren staje przed kolejną walką: odbudową swojego życia, gdy wszystko, co znała, zdaje się rozpadać. Modeling, marzenia, wizerunek… wszystko zostaje wystawione na próbę. Pomimo wsparcia bliskich, przeżywa okres głębokiego cierpienia, a nawet myśli o samobójstwie.

Ale jedna myśl ją powstrzymuje: myśl o jej młodszym bracie. Wyobraża sobie jego minę, gdyby ją tak zastał. To proste wspomnienie staje się jej siłą. Postanawia walczyć, dzień po dniu.

Siedem lat później, nowa próba

Kontynuując rekonwalescencję, Lauren staje przed trudną decyzją: pogodzić się z amputacją drugiej nogi. Kolejny druzgocący cios. Ale tym razem jest gotowa. Przekształca tę nową próbę w siłę i staje się głosem wszystkich tych, którzy do tej pory milczeli.

Opowiada swoją historię w mediach, podnosi świadomość na temat zagrożeń związanych z niektórymi produktami higieny kobiecej i prowadzi kampanie na rzecz lepszego informowania konsumentów. Dla niej informacja to pierwszy krok w kierunku profilaktyki.

Odzyskiwanie kontroli nad swoim ciałem

Z czasem Lauren pokochała swój nowy wizerunek. Zainspirowana modą, spersonalizowała swoje protezy, przekształcając je w prawdziwe dzieła sztuki: złote, stylowe, potężne. Biegała, uprawiała sport i znów pozowała. Została nawet twarzą inkluzywnej marki bielizny, udowadniając, że kobiecość nie opiera się na fizycznym ideale, ale na  głęboko zakorzenionej sile .

Dziś mówi: „Nie ma niczego, czego nie mogłabym zrobić”. A dzięki dwóm protezom każdego dnia udowadnia, że ​​może dokonać wszystkiego.

Uniwersalne przesłanie

Co Lauren wyniosła ze swojej podróży? Że odporność psychiczna to siła. Że po burzach można się podnieść, silniejsza. A przede wszystkim, że każda kobieta zasługuje na wolność, świadomość i szacunek w swoich wyborach.

Zachęca wszystkich, którzy wątpią w siebie, do odzyskania pewności siebie i pójścia naprzód z dumą, nawet gdy dni są trudne. „Bądź sobą, nawet gdy jest trudno. Już jesteś wystarczający”.

Lauren Wasser to coś więcej niż modelka: to symbol odwagi, wytrwałości i  miłości do siebie . Jej historia przypomina nam, że doświadczenie, nawet bolesne, może stać się światłem dla innych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *