Kobieta skarżyła się na silny ból brzucha. Lekarze odkryli coś, co tkwiło w jej ciele od ponad dziewięciu lat.
Inne rozwiązania na zgagę (1/14)
Oczywiście, aby uniknąć zgagi, zaleca się unikanie lub ograniczenie tłustych potraw, takich jak sosy, wędliny i ciasta, a także alkoholu.
Jeśli nie chcesz spożywać powyższych produktów, ulgę może przynieść herbata z prawoślazu lekarskiego, podobnie jak babka lancetowata.
 © Shutterstock
© Shutterstock
Bulgotanie (2/14)
Przyznała się również lekarzom, że po jedzeniu odczuwała bulgotanie. Lekarze przeprowadzili szereg badań, aby ustalić przyczynę bólu.

To jest litopedion (3/14)
Wtedy dokonali strasznego odkrycia. Kobieta miała w macicy lithopedion. To martwy płód, który uległ zwapnieniu i skamieniałości.

Martwy płód w jej łonie (4/14)
Historia zaczęła się kilka lat temu w obozie dla uchodźców w Tanzanii. Kobieta, która miała już osiem ciąż, w tym trzy martwe dzieci, zaszła w kolejną ciążę.

Jej płód zmarł w siódmym miesiącu (5/14)
W siódmym miesiącu ciąży, podczas wizyty w obozie, lekarze przekazali jej druzgocącą wiadomość: płód był martwy. Lekarze poprosili ją o powrót do domu, aby mogli go wydalić naturalnie.

Oskarżona o zabójstwo swojego dziecka (6/14)
Po powrocie kilka dni później lekarze oskarżyli ją o zażywanie leków w celu zabicia dziecka. W rezultacie straciła zaufanie do lekarzy. Dziewięć lat później przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.

Kobieta nie chciała poddać się operacji (7/14)
Kiedy udała się na pogotowie, lekarze znaleźli martwy płód w jej macicy. Powiedzieli jej, że konieczna jest pilna operacja, aby go usunąć.

Niedrożność jelit (8/14)
Następnie skierowano ją na oddział ginekologii onkologicznej z powodu niedrożności jelit. Pacjentka odmówiła jednak wszelkich proponowanych interwencji. Niestety, Kongijka zmarła kilka miesięcy później.

Zmarła z powodu niedożywienia (9/14)
„Niestety, zmarła 14 miesięcy po przesiedleniu z powodu ciężkiego niedożywienia, nawracających niedrożności jelit i ciągłego strachu przed poddaniem się leczeniu” – napisała dziennikarka czasopisma naukowego BMC Women’s Health.

Bardzo rzadkie przypadki (10/14)
Obecność litopedionu w organizmie jest jednak bardzo rzadka. Stanowi on 0,00045% wszystkich ciąż zarejestrowanych na świecie. We Francji pierwszy przypadek wykryto w 1582 roku.

Tylko 300 przypadków we Francji (11/14)
Od tego czasu odnotowano we Francji zaledwie 300 przypadków litopedii. Niestety, tego typu ciąże są bardzo rzadkie w krajach o słabo rozwiniętym systemie opieki medycznej.

Kraje o utrudnionym dostępie do opieki zdrowotnej (12/14)
Ludzie mają również mniejszy dostęp do opieki zdrowotnej niż w niektórych krajach. Badanie przeprowadzone przez ten magazyn medyczny wyjaśniło również proces powstawania litopedionu.

Jak powstaje litopedion? (13/14)
„Kiedy nastąpi obumarcie płodu, a płód jest zbyt duży, aby można go było wchłonąć, układ odpornościowy uznaje go za ciało obce i powoduje odkładanie się substancji bogatej w wapń, co powoduje przekształcenie płodu w kamień” – czytamy.

Kobiety uratowane w czasie (14/14)
Na szczęście nie wszystkie kobiety podzielają los tej Kongijki. Na przykład, pewna Hinduska nosiła w łonie martwy płód przez ponad 30 lat. W wieku ponad 60 lat mogła poddać się operacji usunięcia lithopedionu. Nigdy by się o tym nie dowiedziała, gdyby nie skarżyła się na ból brzucha.

Kobieta zgłosiła się do szpitala z silnym bólem brzucha. Odmówiła jednak operacji. Niestety, zmarła kilka miesięcy później. Po kilku badaniach lekarze dokonali strasznego odkrycia w jej jamie brzusznej. Kobieta odmówiła jednak usunięcia guza. Pozostawał on w jej jamie brzusznej przez ponad dziewięć lat. Dowiedz się, co to jest.
Kobieta skarży się na ból brzucha
To historia, której nie słyszy się codziennie. Kobieta po pięćdziesiątce z Kongo trafiła do szpitala z silnym bólem brzucha . Powiedziała lekarzom, że po jedzeniu odczuwała bulgotanie. Lekarze przeprowadzili kilka badań, aby ustalić przyczynę bólu. Wtedy dokonali przerażającego odkrycia . Kobieta miała w macicy lithopedion. To martwy płód, który uległ zwapnieniu i skamieniałości.
Martwy płód w jej łonie
Historia rozpoczęła się kilka lat temu w obozie dla uchodźców w Tanzanii. Kobieta, która miała już osiem ciąż, w tym trzy martwe dzieci, zaszła w kolejną ciążę. W siódmym miesiącu ciąży, podczas wizyty w obozie, lekarze przekazali jej druzgocącą wiadomość . Jej płód był martwy. Lekarze poprosili ją o powrót do domu, aby mogli go wydalić w sposób naturalny. Kiedy wrócili kilka dni później, lekarze oskarżyli ją o zażywanie leków w celu zabicia dziecka. W rezultacie straciła zaufanie do lekarzy. Dziewięć lat później przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.
Kobieta nie chciała poddać się operacji
Kiedy zgłosiła się na izbę przyjęć, lekarze znaleźli martwy płód w jej macicy. Powiedzieli jej, że konieczna jest pilna operacja w celu jego usunięcia. Następnie skierowano ją na oddział ginekologii onkologicznej z powodu niedrożności jelit . Pacjentka odmówiła jednak wszelkich proponowanych interwencji. Niestety, Kongijka zmarła kilka miesięcy później. „ Niestety, zmarła 14 miesięcy po przesiedleniu z powodu ciężkiego niedożywienia, w kontekście nawracającej niedrożności jelit i utrzymującego się lęku przed leczeniem” – napisała dziennikarka czasopisma naukowego BMC Women’s Health.
Bardzo rzadkie przypadki
Obecność litopedionu w organizmie jest jednak bardzo rzadka . Mówimy o odsetku 0,00045% wszystkich ciąż odnotowanych na świecie. We Francji pierwszy przypadek litopedionu wykryto w 1582 roku. Od tego czasu odnotowano tam zaledwie 300 przypadków litopedionów. Niestety, tego typu ciąże są bardzo rzadkie w krajach o wciąż niedostatecznie rozwiniętym zasobie medycznym. Ludzie mają również mniejszy dostęp do opieki zdrowotnej niż w niektórych krajach.
Badanie przeprowadzone przez ten magazyn medyczny wyjaśniło również proces powstawania litopedionu. „ Kiedy następuje obumarcie płodu, a płód jest zbyt duży, aby go wchłonąć, układ odpornościowy uznaje go za ciało obce i indukuje odkładanie się substancji bogatej w wapń, przekształcając w ten sposób płód w kamień” – czytamy w części artykułu. Na szczęście nie wszystkie kobiety spotyka ten sam los co ta Kongijka. Na przykład pewna Hinduska nosiła martwy płód w łonie przez ponad 30 lat. Mając ponad 60 lat, mogła poddać się operacji usunięcia litopedionu. Nigdy by się o tym nie dowiedziała, gdyby nie skarżyła się na ból brzucha.
