
Nikt z rodziny naszej stałej klientki nie przyszedł na jej przyjęcie urodzinowe, ale spróbowałem to naprawić.
Otworzyłem kawiarnię jak każdego ranka – klucze w jednej ręce, fartuch w drugiej. Powietrze wypełniał aromat bułeczek cynamonowych, ciepły i znajomy. Było wcześnie
[...]